Żaden opad atmosferyczny nie wzbudza takiego entuzjazmu wśród dorosłych i dzieci jak śnieg. Wyglądaliśmy go od początku kalendarzowej zimy. Nareszcie spadł, a my zaopatrzeni przez rodziców w eskimosowe ubrania, mogliśmy oddać się białemu szaleństwu. Nie zabrakło oczywiście śnieżki za koszulką, zapasów sumo z wielkimi kulami oraz wspaniałego bałwana. I choć śnieg wcale nie jest taki czysty na jakiego wygląda (sprawdziliśmy!), a nosy szybko marzną, to i tak uwielbiamy zimę. Nie zapomnieliśmy także o okolicznych ptakach, którym przygotowaliśmy same eko-smakołyki.
{gallery}Przedszkole/2021/4_5_latki{/gallery}