1 marca, po raz dwunasty, obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Dzień ten był okazją, aby poznać bohaterów, którzy bronili ojczystej ziemi. Dla komunistów, tuż po zakończeniu II wojny światowej, byli to wyklęci żołnierze, bo nie zgodzili się na oddanie Polski w ręce ZSRS. W całej Polsce, w różnych miejscach, oddajemy im cześć . Wielu z nich działało w latach powojennych na terenie Lubelszczyzny. Niektórzy z nich mają własne groby, inni symboliczne mogiły rozsiane na terenie całego kraju. W Lubartowie znajduje się pomnik kapitana Zdzisława Brońskiego "Uskoka", w Piaskach sierżanta Józefa Franczaka "Lalka", symboliczne mogiły majora Hieronima Dekutowskiego "Zapory" w Lublinie i Tarnobrzegu.
Uczniowie naszej szkoły również pamiętali " o Tych, co wiedzieli, jak kochać Ojczyznę". Na lekcjach poznali historię kilku z nich. Szczególnie zwrócili uwagę na młodziutką, niespełna osiemnastoletnią dziewczynę "Inkę". Słowa Danusi Siedzikówny: "Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba" na zawsze pozostaną w ich pamięci. Mogli również obejrzeć okolicznościową gazetkę i wysłuchać informacji o tych, którzy składali przysięgę na wierność Rzeczypospolitej, a wartości: "Bóg, Honor, Ojczyzna" były dla nich drogowskazem.
Chwile spędzone z "żołnierzami wyklętymi" były kolejną lekcją patriotyzmu w naszej szkole.
{gallery}dorotam/22.23/wyk{/gallery}